CZERWIEC

Przepis na lato M. Strzałkowskiej.
Biała muszelka, piasku ziarenka,
deszczu kropelka letnia sukienka,
i płatek dzikiej róży, malwy pod chatą,
słodkie maliny, zapach miodowy
liść jarzębiny i już gotowy
i błękit nieba w kałuży, przepis na lato!
Tata jest potrzebny
Tata jest potrzebny, żeby przybić gwóźdź.
Tata jest potrzebny, by na spacer pójść.
Tata jest potrzebny, by przytulić mnie.
I bajkę opowiedzieć, gdy oczy klei sen.
Ref. Bo tata, tata, tata
potrzebny bardzo jest.
Gdy kiedyś spotkam lwa,
to ON uratuje mnie.
Tata jest potrzebny, żeby w piłkę grać.
Tata jest potrzebny, by lizaka dać.
Tata jest potrzebny, a ja kocham GO.
I czuję się bezpieczny, gdy obok idzie ON.
Dzieci. Danuty Gellnerowej
Wszystkie dzieci
na całym świecie
są takie same –
lubią skakać na jednej nodze
i lubią zanudzać mamę.
Wszystkie dzieci na całym świecie
śpiewają wesołe piosenki
i byle kamyk,
i byle szkiełko,
biorą jak skarb do ręki.
Podobno dzieci na całym świecie
bywają niegrzeczne czasem,
lecz to nie u nas, nie w naszym mieście –
to gdzieś za górą, za lasem…
MAJ
,,Kocham Cię”
Usiądź mamo przy mnie blisko
I posłuchaj tych słów,
Ty z pewnością znasz to wszystko,
Jednak powiem to znów.
Ref. Kocham Cię, Ti Amo, je t’aime
I nie pytaj mnie dlaczego tak jest
Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną
Jedyną na zawsze i kochasz mnie też.
Popatrz mamo w moje oczy
Ujrzysz w nich miłość mą.
Nawet bardzo późno w nocy
Śpiewać będę Ci to.
Ref. Kocham Cię, Ti Amo, je t’aime….
Nasze polskie ABC
Już w przedszkolu dzieci wiedzą
Co to Wisła , co to Bałtyk
Że na Śląsku leży węgiel a znów góry to są Tatry.
Taki polski elementarz ,
Raz zobaczysz i pamiętasz.
Nasze polskie ABC
Każde dziecko o nim wie
Wchodzi w głowę, wchodzi w serce
Jak literka po literce
Coraz lepiej czytasz je nasze Polskie ABC
Kiedy będę taki duży
Jak na przykład są rodzice
Z książek , z kina i z podróży
Poznam kraju okolice
Jak zakładka Wisły wstążka
No a Polska jest jak książka.
Nasze polskie ABC
Każde dziecko o nim wie
Wchodzi w głowę, wchodzi w serce
Jak literka po literce
Coraz lepiej czytasz je nasze Polskie ABC
Kolorowe motyle. E. Chilińskiej-Karpowicz
Kolorowe motyle
kręcą się wokoło
i mówią cichym głosem,
jak tu ślicznie, jak wesoło.
Oooo, jak tu ślicznie, jak wesoło.
To bielinek kapustnik,
a to paź królowej,
piękne są motyle
błękitno-kolorowe.
Ooooo, błękitno-kolorowe.
KWIECIEŃ
Podwórkowa awantura T. Fiutowskiej
Kura gdacze, kaczka kwacze –
goni kurę mokrą raczej.
Gęś też syczy, kogut pieje.
Gwałtu! Rety! Co się dzieje?
Ryczy krowa, świnia kwiczy, –
a indyk się rozindyczył.
Kot mysz goni, głośno miauczy.
– Dość awantur! Już wystarczy!
Tak pies Burek głośno szczeka… –
i już słychać go z daleka
Koza meczy: mee, mee, mee…
Czego psisko mądrzy się?
Dla ochłody – wiadro wody
poleją na głowy, brody!
Wyszły z mody awantury!
A sio, gęsi, a sio, kury!
Powiedziała, co wiedziała,
białą brodą pokiwała,
pochyliła nisko rogi,
Cisza! Spokój! Zejść mi z drogi!
Awantura się skończyła,
bo ta koza groźna była.
Patrzcie, ile na stole pisanek!
Każda ma oczy malowane, naklejane.
Każda ma uśmiech kolorowy i leży na stole grzecznie,
żeby się nie potłuc przypadkiem w dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki nie są do jedzenia!
Z pisanek się wyklują
ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA!
MARZEC
Ogródek (sł. i muz. K. Bożek-Gowik)
Do ogródka Wiosna przyszła
i rządzić zaczęła.
Trawy, drzewa pobudziła,
czar zimowy zdjęła.
Ref.: Hej, hej, jak zielono, jak wesoło i radośnie.
Hej, hej, jak przyjemnie dzięki pani Wiośnie jest.
Obudziły się porzeczki,
wiśnie i morele.
Pierwsze kwiatki rozkwitają,
ptasie słychać trele.
Ref.: Hej, hej…
A na grządkach pani Wiosna
nasionka posiała,
gdy jarzynki z nich urosną,
będę je zbierała.
Ref.: Hej, hej…
Nuty T. Fiutowskiej
Nuta do: Stoję najniżej, bo jestem do.
Zaczynam gamę. Ważne jest to.
Nuta re: Ja wyżej stoję, każdy to wie,
że tuż za do jest zawsze re.
Nuta mi: To też każdy wie,
że mi jest wyżej niż do i re.
Nuta fa: Między liniami dobrze się ma
następna nuta. Na imię ma fa.
Nuta sol: Sol to nie znaczy, że chce być sama,
lecz sol być musi, jeśli jest gama.
Nuta la: Najczęściej jestem śpiewana,
bo la każdy nuci od rana.
Nuta si: Choć między liniami, wysoko stoję,
tego, że spadnę, nic się nie boję.
Martwię się tylko, czy głosu starczy ci,
aby zaśpiewać si.
Nuta do: Z dolnym do łączy mnie nazwa,
wyglądamy też tak samo.
Niech nikt jednak nas nie plącze,
ona gamę zaczyna, ale ja ją kończę.
Przyszła wiosna M. Strzałkowskiej
Przyszła wiosna cichuteńko,
przyszła wiosna na paluszkach,
i na wierzbie, wśród gałęzi,
zatańczyła w żółtych puszkach.
Zdjęła z jezior tafle lodu,
pościągała z róż chochoły
dała drzewom świeżą zieleń,
obudziła w ulach pszczoły.
Wlała w ziemię zapach deszczu,
pobieliła słońcem ściany,
namówiła do powrotu
wilgi, czaple i bociany.
Dzikie śliwy i czeremchy
obsypała białym kwiatem
i na łące, w blasku słońca,
czeka na spotkanie z latem…
Marzanna M. Kownackiej
Słomiany chochole, związany powrozem,
dość nas namęczyłaś i śniegiem, i mrozem!
Marzanko!.. Marzanko!… zimy koleżanko!
Do widzenia łyżwom, i nartom, i sankom!
Wędrujemy z tobą do głębokiej wody…
Utopimy ciebie – niech już spłyną lody!
Już wiosenne słonko wzbija się po niebie,
w tej wezbranej rzece utopimy ciebie!
Marzanko!… Marzanko!… Ty zimowa panno!
Już się wiosna budzi gwiazdeczką zaranną!…
Ziemia – zielona wyspa
(sł. H. Cenarska, muz. A. Nowak).
Nie warto mieszkać na Marsie,
nie warto mieszkać na Wenus.
Na Ziemi jest życie ciekawe,
powtarzam to każdemu.
Ref.: Bo Ziemia to wyspa,
to wyspa zielona.
Wśród innych dalekich planet.
To dom jest dla ludzi,
dla ludzi i zwierząt,
więc musi być bardzo zadbany.
II. Chcę poznać życie delfinów,
i wiedzieć, co piszczy w trawie.
Zachwycać się lotem motyla
i z kotem móc się pobawić.
Ref.: Bo Ziemia to wyspa… jw.
III. Posadźmy kwiatów tysiące,
posadźmy krzewy i drzewa.
Niech z nieba uśmiecha się słońce, dłonią
z rozłożonymi palcami –
pozwólmy ptakom śpiewać.
Ref.: Bo Ziemia to wyspa…
LUTY
Eskimosek
To jest mały Eskimosek
ma czerwony z mrozu nosek.
Ma kubraczek z futra foki
co mu mocno grzeje boki.
Szyła mama go synkowi
kiedy tata ryby łowił.
Zima zima za oknami – M. Kluza
Zima zima za oknami
Bawcie się dzieciaki z nami.
Zima zima- pada śnieg,
a my razem bawmy się!
Ref. Idą bałwanki tup,tup,tup
Zjeżdżają sani siup, siup, siup
Tańczą śnieżynki tra, la, la,la
A my skaczemy Hoop-sa-sa x2
STYCZEŃ
WALCZYK DLA BABCI I DZIADKA
Elżbieta Buczyńska
Gdy babcia i dziadek idą na spacer
Nie idą sami
Bardzo się cieszą mogą w parku wędrować z nami
Są uśmiechnięci i czasu maja zawsze tak wiele
Jakby w tygodniu codziennie były same niedziele
Babciu, dziadku poczekajcie
Zaraz przybiegniemy
Na ławeczce pod kasztanem razem usiądziemy
Opowiecie co tam słychać na szerokim świecie
Jak zrozumieć trudne sprawy – wy najlepiej wiecie
Babcia i dziadek są zawsze blisko – tak nas kochają
Że wszystkie siły i czas swój cały nam poświęcają
A kiedy mamy jakieś kłopoty, albo zmartwienie
Możemy zawsze liczyć na pomoc i pocieszenie
Babciu, dziadku poczekajcie
Zaraz przybiegniemy
Na ławeczce pod kasztanem razem usiądziemy
Opowiecie co tam słychać na szerokim świecie
Jak zrozumieć trudne sprawy – wy najlepiej
BABCIA I DZIADEK
Babcia już od rana
pięknie podśpiewuje,
po domu się krząta,
obiadek gotuje.
Dziadziuś na zabawę
zawsze ma ochotę,
zawsze uśmiechnięty
i ma serce złote.
Muszę to powiedzieć,
chociaż jestem mały.
Babcia jest kochana,
a dziadziuś wspaniały!
Dziś jest wasze święto,
zaśpiewajmy chórem:
babcia jest królową,
a nasz dziadek królem!
WSZYSTKO DLA CIEBIE
„Dziecięce Teatrzyki”
Słońce na niebie ,uśmiech dla Ciebie
Kwiaty w wazonie, dziś święto Twoje.
Ptaki śpiewają, koty biegają
A nawet kury głośno gdakają.
Ref. Dlatego dzisiaj życzę Ci,
niech Ci się milion gwiazdek śni,
niech Ci radości nie brakuje,
niech na Twej buzi uśmiech króluje.
Ty mnie otaczasz swoją opieką,
Ty robisz dla mnie wciąż coś dobrego
To Ty się troszczysz o moje zdrowie ,
Dziś tą piosenką dziękuje Tobie.
GRUDZIEŃ
Piosenka o św. Mikołaju
Pędzą , pędzą białe sanie , po srebrzystych szlakach.
Wiozą , wiozą mikołaja- dookoła świata.
Ref: samochody misie , klocki piłki lale.
Dzisiaj każde dziecko podarek dostanie. 2 x
2. Żeby wszystkie dzieci w świecie były uśmiechnięte.
Sam mikołaj dziś przyjedzie do dzieci z prezentem.
Ref: samochody misie , klocki piłki lale.
Dzisiaj każde dziecko podarek dostanie. 2 x
Siedem reniferów
Saneczkami, saneczkami
latam w górę, w dół
i szybuję pod chmurami
dzieląc je na pół.
Bo mam odważnych siedem reniferów,
one prowadzą zaprzęg mój.
Z nimi przyjemnie jest tak latać
i góra dół i góra dół i góra dół. x2
Dzwoneczkami, dzwoneczkami
brzęczę dzyń, dzyń, dzyń.
No i pędzę pod gwiazdami,
a mój zaprzęg lśni.
Bo mam odważnych siedem reniferów,
one prowadzą zaprzęg mój.
Z nimi przyjemnie jest tak latać
i góra dół i góra dół i góra dół. x2
Idzie górnik drogą
I.
Idzie górnik drogą,
piórko mu się kiwa,
wali grajek w bęben,
trąbka mu przygrywa.
Ref:
Tra ta ta ta ta !
Tra ta ta ta ta !
Tra ta ta ta ta Ta!
II.
Pióreczka mu z czapki,
pięknie powiewają,
złote na mundurze,
guziki błyskają.
Ref:
Tra ta ta ta ta !
Tra ta ta ta ta !
Tra ta ta ta ta Ta!
III.
Grajże mi trębaczu,
grajże mi kapelo,
niechże dziś górnicy,
wszyscy się weselą.
Ref:
Tra ta ta ta ta !
Tra ta ta ta ta !
Tra ta ta ta ta Ta!
LISTOPAD
Piechota
tekst: Jerzy Dąbrowski
muzyka: Jarosław Kukulski
Słowa:
Nie noszą lampasów i szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota!
Maszerują…..
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują ……
„Listopadowa piosenka”
(sł. A. Galica, muz. T. Pabisiak)
1.Płyną niebem ciemne chmury
wiatr w koninie śpiewa,
i ostatnie złote liście
opadają z drzewa.
Ref. Listopadowa piosenka,
jak w deszczu kropelka,
listopadowa piosenka,
kap, kapu, kap
2. Już listopad wieje chłodem,
kropi zimnym deszczem.
W parku trzęsą się chochoły,
jakby miały dreszcze.
Ref. Listopadowa piosenka…
3. Pan listopad swój parasol
mocno w ręku trzyma,
i powiada, że niedługo
przyjdzie do nas zima.
Ref. Listopadowa piosenka…
PAŹDZIERNIK
PIOSENKI
Wiewióreczka (sł. E. Szymański, muz. T. Mayzner).
I.Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz oczka czarne,
nie bójże się, pokaż w lesie,
gdzie masz swą spiżarnię.
Wszędzie mam, tu i tam,
czego chcecie, to wam dam.
Fik, myk! Hyc, hyc nic!
Czego chcecie, to wam dam.
II. Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz rude łapki,
jeśli łaska, sypnij z góry
orzeszków do czapki.
Dałabym nawet sześć,
lecz co w zimie będę jeść?
Fik, myk! Hyc, hyc!
Był orzeszek, nie ma nic!
III. Sąsiadeczko, wiewióreczko
co masz rudy pyszczek,
tu na ziemię rzuć uprzejmie
kilka ładnych szyszek.
Szyszki masz tu i tam,
wejdź na sosnę, urwij sam.
Fik, myk! Hyc, hyc!
Były szyszki, nie ma nic.
RYMOWANKI
JESIENNY MASAŻYK
Przez las idzie jeż,
ten kłujący zwierz
Wiewióreczka skacze.
chomik w norce płacze
rybki w wodzie się pluskają,
a zajączki uciekają.
Maszeruje gruby miś
plaster miodu znajdzie dziś
Borsuk w norce spaceruje,
zapasy szykuje.
Płynie leśny strumień.
Czy już wierszyk umiesz?
Rymowanka-sylabowanka
W le-wej rę-ce lis-tek mam,
w pra-wej liś-cie dwa.
Cho-dzę so-bie tu i tam,
i ci-chut-ko gram.
Jak pod-rzu-cę liś-cie me,
to o-pa-dną w dół.
Wko-ło więc o-bej-dę je,
u-ło-żę z nich wzór.
W pra-wej rę-ce lis-tek mam,
w le-wej liś-cie dwa.
Cho-dzę so-bie tu i tam
i ci-chut-ko gram.
WRZESIEŃ
PIOSENKI
Jesień (Wyd. Akord- Śpiewające Brzdące).
Gdy jesień znowu zawita, III. Jesieni czas się pokłonić
na łące, w lesie i w polu, i z deszczem walca zatańczyć,
wszędzie jest kolorowo, liśćmi kosze ustroić,
także u nas w przedszkolu. lata czas już zakończyć.
Ref.: Jesień, jesień, chodź do nas, Ref.: Jesień…
jesień, jesień, bądź wśród nas.
Jesień, jesień, chodź do nas,
zostań pośród nas.
II. Gdy jesień u nas zagości,
kolorem świat pomaluje,
wicher w polu zatańczy
i z nami tak zawtóruje.
Ref.: Jesień..
Będę kierowcą (sł. I. Landau, muz, T. Kierski).
Jedzie auto coraz prędzej, co za pęd, co za pęd.
Żółte światło, pas na jezdni, teraz skręt, teraz skręt.
Ref.: Bardzo trudno być kierowcą,
lecz ja mówię wszystkim chłopcom,
że kierowcą, że kierowcą muszę kiedyś być.
II. Szara jezdnia, na tej jezdni aut jest sto, aut jest sto.
Zmiana świateł, tu czerwone, a więc stop, a więc stop.
Ref. Bardzo trudno…
III. Różne światła, różne znaki trzeba znać, trzeba znać.
Muszę wiedzieć, kiedy jechać, kiedy stać, kiedy stać.
Ref. Bardzo trudno…
WIERSZE
Wakacyjne skarby. Danuta Gellnerowa
Zawiesimy skarby w kącie naszej sali,
by nam przypominały o wakacjach czasem…
Zasuszone osty, tajemniczy korzeń,
muszle pozbierane o świcie nad morzem.
Ktoś serce z piernika kupił na straganie.
Poszukajmy miejsca dla serca na ścianie.
Niech wisi przy skarbach pośrodku kącika
i bije dla przedszkola – serduszko z piernika.
Czapka niewidka
Czapka niewidka.
nie jest ładna, choć niebrzydka.
Zasłoni, zakryje coś.
Jeśli wiesz co, to się zgłoś.