Skip to content
To czerwcowe popołudnie radość nam przynosi, w przedszkolnych progach gości wiele, są rodzice, babcia, dziadek i znajomi nasi.
Są też literaccy przedstawiciele: Brzechwa tu do nas zawitał…
w doskonałej reżyserii i wyjątkowej obsadzie:
rodziców swych zdolności, talenty ukryte,
i ich przebojowość dzisiaj tu poznacie.
Spotkacie się z leniem,
co leży na kanapie
i po głowie się drapie…
z samochwałą…
i skarżypytą,
której nikt o nic nie pyta.
Katarzynę, tę z katarem…
no i kaczkę…
z głową pełną dziwnych manier.
I biedronkę piegowatą, w której się zakochał żuk…,
czy też hipcia, co do głowy przyszło mu,
by za żonę pojąć żabę, gdyż zachwycił się jej powabem.
Spotkacie też z warzywniaka podróżników,
co to wiodą swary głupie,
w końcu gdzieś lądują w zupie.
A koła autobusu kręcą się i na dalsze atrakcje festynu powiozą Cię…
…Tam….,gdzie dzieci wyśpiewają dla Mam,
…piękne: -Je t´aime-Że Tę…
– Ti Amo…
-Kocham Cię.
Niejeden Tata dowie się,
że potrzebny bardzo jest…
aby przybić gwóźdź, by na lody pójść,,,,
by przytulić…,by lizaka dać,
albo żeby w piłkę grać,
by ratować- gdy na drodze stanie lew.
Bo dziecko bezpieczne czuję się,
gdy Tata zawsze obok jest.
Muzyka i taniec łagodzą obyczaje,
więc tańczmy, śpiewajmy
i wspólnie bawmy się wspaniale..
Świętujmy ten dzień rodzinny,
niech szybko nie kończy się.
Bo razem
cudownie jest 🙂